Za niecałe 3 tygodnie moja mała dziewczynka rozpocznie swoją przygodę z przedszkolem. Myślę, że będzie z chęcią do niego uczęszczać, gdyż już teraz często pojawia się narzekanie w stylu: mama, nie mam się z kim bawić... Dzisiaj rozpoczęłyśmy zabawę z literkami wykonując małe szablony typu "A jak Arbuz".
Tymczasem cieszymy się ostatnimi tygodniami lata, chociaż dzisiejszy deszczowy dzień spędziliśmy niestety w domku.
Zosia jest urocza:) Na pewno w przedszkolu będzie dobrze, u nas jeszcze przedszkole pod znakiem zapytania ale czekamy, Julka najbardziej, zawsze nam mówi, że nie będzie za nami płakała, będzie bawiła się z dziećmi i "mamusiu cie do psiedśkola.!" :) Te szablony to fajna sprawa, podbieram pomysł.
OdpowiedzUsuńNo i zapisuje się do podglądaczy bloga;)
Pozdrawiam.
Dobrnęłyśmy do literki D, po czym Zosia była już znudzona, no ale czego wymagać od roztrzepanej 3 latki ;)
UsuńDokładnie;-) Ale pomysł jest fajny, że ja na to jeszcze nie wpadłam... Podkradam i przetestuje na swojej (prawie) 3 latce:)
UsuńTeż myślę, że Zosi spodoba się w przedszkolu. Filip od roku chodzi do żłobka i jest zachwycony. Początek był ciężki ale już po 2 tygodniach zostawał w żłobku bez problemu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was dziewczyny :)
Ja czuję że na początku będzie zafascynowana, a potem może przyjść etap znudzenia ;)
UsuńGosiu, Twoja "mała Dziewczynka" jest już TAAAKA duża....! I piękna. Jej jak to zleciało...
OdpowiedzUsuńDla mamusiu zawsze będzie mało dziewczynką, hihi ;)
UsuńTakie pierwsze pójście do przedszkola to wielkie przeżycie i dla córci i dla Was.Powodzenia życzę:)
OdpowiedzUsuńMoja córcia zaczyna szkołę i też się troszkę stresuję:)
Pozdrawiam.
Szczerze powiedziawszy nie stresuje się wcale wręcz nie mogę się doczekać ;) Biorąc pod uwagę otwartość i odwagę Zosi nie muszę się o nią nic a nic martwić ;)
Usuń:))) my też się szykujemy:)))) A moja nauka literek zawsze zatrzymywała się gdzieś na dziesiątej literce alfabetu.... cierpliwości brak...:P)))))
OdpowiedzUsuńściski****
Oj tak, gdzie zdobyć te pokłady cierpliwości ;)
UsuńMoja córka też idzie za 3 tyg do przedszkola, bardzo jestem zaniepokojona, zmartwiona, ale też zaciekawiona, w każdym bądź razie przeżycie to będzie wielkie, zarówno dla Martynki jak i dla mnie.
OdpowiedzUsuńZosia wygląda cudnie :)
Chętnie bym podglądnęła jak sobie tam będzie radzić ;)
UsuńMoja córka za trzy tygodnie idzie do czwartej klasy a pamiętam jak dziś,jak przeżywałam jej pójście do przedszkola.Myślałam jak sobie poradzi,jak będzie bawiła z innymi dziećmi i czy nie będzie płakała za mną.Dzieci bardzo szybko się aklimatyzują,przyzwyczajają do nowego otoczenia i my,rodzice bardziej przeżywamy niż same nasze pociechy. Czas tak szybko leci,że nim się zorientujesz będzie szła do komunii :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i trzymam kciuki za rozłąkę
Znając Zosię jestem przekonana,że będzie dzielnym przedszkolakiem :)
OdpowiedzUsuńa kto takiego ładnego arbuza narysował? :)
OdpowiedzUsuńszybko się zaaklimatyzuje, na pewno :)
Ale słodki przedszkolak, jak nic zaraz "narzeczonych" zacznie przyprowadzać ;)
OdpowiedzUsuńPiękna sesja małej księżniczki- oglądałam!
OdpowiedzUsuńCudne to Twoje dziecię! Na pewno szybko zaklimatyzuje się w nowym miejscu:)
Zapraszam Was do siebie na balkon u mnie słonecznie i pachnąco:) Pozdrawiam z Łodzi:)
Trzymam strasznie mocno kciuki... z tego wszystkiego to ja najbardziej przeżywałam i tragizowałam,teraz choć to już drugi rok nie jest mi łatwiej ponieważ panie się zmieniają;-/ poprzednie były wspaniałe...czego i Wam zycze;0
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
OOOOOOOOOOOOO ciekawe jak to będzie. Zauważyłam, że dzieci szybciej się przyzwyczajają niż mamy. Życzę dużo cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia śliczne!!!
Pozdrawiam Was.
Właśnie i ja się coraz częściej zastanawiam jak to będzie zostawić Stasia na te kilka godzin... A on już się nie może doczekać :-) Dadzą radę! Tylko Mamuśki zawsze tak przeżywają :-) BUziole
OdpowiedzUsuńale twoja córcia ma śliczne oczka i pierwsze zdjęcia rozbraja :)
OdpowiedzUsuńJaka śliczniutka :) moja siostrzyczka teraz też idzie do zerówki :)
OdpowiedzUsuńPiękna Twoja Zosia! W przedszkolu będzie super, nowa przygoda! strach ma wielkie oczy! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHello, Zosiu! Świetne fotki.
OdpowiedzUsuńA w przedszkolu będzie dobrze :) Musi być! :)
Pozdrawiam serdecznie
Śliczna Zosieńka !
OdpowiedzUsuńZosia ze swym radosnym temperamentem będzie królowała w grupie, zobaczysz! :-). Piękne zdjęcia, widać obiektyw się sprawdza znakomicie!
OdpowiedzUsuńAle śliczna dziewczynka, jak laleczka :)
OdpowiedzUsuńZosieńka to już mała panienka :) w obiektywie mamy wygląda pięknie - życzę szczęśliwego, nowego etapu :) Zdjęcia Twoje i Madzi są rewelacyjne - buziaczki Gosiu ♥
OdpowiedzUsuńPięknie maleńka wygląda w kapeluszu
OdpowiedzUsuńAleż ona śliczna! A jakie ładne włoski :) pierwsze i ostatnie zdjęcie jak z reklamy :))
OdpowiedzUsuńMasz piękną córkę!
OdpowiedzUsuńi śliczne ma imię
nasza-trojka.blogspot.com
pięknie tu:)zapraszam do mnie:)http://styllovemylife.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńAleż ona jest śliczna!! napatrzeć się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie,
Malko