Zachwycam się:
smakiem pierwszych szklarniowych pomidorów jedzonych na świeżym powietrzu w cieniu działkowej altanki
kwaśną czerwoną porzeczką zerwaną prosto z krzaka, z której będzie pyszne wino domowej roboty
dobrą książką, najnowszą pozycją Mimi i Zorkiego
uśmiechem mojego dziecka
beztroskim jej dzieciństwem
w blasku słonecznego lata