Oczywiście jak prawdziwa kobieta musiałam zasilić najpierw swoją szafę, same wiecie jak to jest, półki pękają w szwach, a zawsze ten sam problem, że nie ma czego na siebie włożyć. Kiedy już zadowoliłam swoją typową kobiecą stronę, to pozostała ta druga wnętrzarsko-dekoratorska.
I tak w moje posiadanie wpadły te dwie białe miseczki, z lekkimi przecierkami z home & you. Miałam szczęście, były w promocji. Ale nie tylko one bo też ten uroczy dywanik, któremu nie mogłam się oprzeć i świetnie pasuje do naszej łazienki.
Fragment mojej łazienki, rzadko pokazywana ze względu na wiecznie suszące się pranie, mała Zosia brudzi się niemiłosiernie i przebiera nawet kilka razy dziennie. |
Jak są imieniny, to muszą być kwiaty, w drodze powrotnej zajechaliśmy do mojej ulubionej kwiaciarni i wybrałam sobie tego uroczego kwiata Pellea, a do kompletu kubek, który stał się doniczką.
Zapomniałam dodać, że udaliśmy się też na festiwal makaronów do Pizza Hut, było pysznie i już nakupywałam przeróżnych składników i zaczynam sezon obiadowo - makaronowy.
C i a o !
Śliczne prezenciki sobie sprawiłaś.Kwiatuszek nietypowy,nie znam takiego..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I tak jest najlepiej! Kupilas sobie co chcialas i co Cie cieszy!
OdpowiedzUsuńWszystkiego Dobrego na imieniniki!
Macie sliczna lazienke a na koszyk odrazu zwrocilam uwage! :)
Nie wiedzialam, ze pizza hut sa makarony. Ja uwielbiam ta pizze, nie moge sie oprzec!
Pozdrawiam serdecznie
Dagi
Super prezenty imieninowe! Koszyk wygląda ciekawie, wpasował się w łazienke. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńNo to prezenty udane. Czasem faktycznie lepiej samej sobie je sprawić, bo z pomysłami mężów to różnie bywa. Pozdrawiam Cię cieplutko. P.s. Co do częstego prania ciuszków Zosi, to świetnie Cię rozumiem. Ja ledwo poprasuję jedno pranie a Natalka już " dba " o kolejne.
OdpowiedzUsuńNa prasowanie ciuszków już dawno machnełam ręką ;)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł z tymi prezentami:) naprawdę bardzo trafione:) no i klimatyczną masz łazienkę,... a co do prasowania to ja sobie też podarowałam, ponieważ u mnie wiecznie suszą się rzeczy na dwóch suszarkach:( Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńcud cuda!!! A kubek, który stał się donicą jest BOSKI!!!
OdpowiedzUsuńbardzo ladne prezenciki sobie sprawialas .
OdpowiedzUsuńłazienka bardzo ladna a ze pranie tam suszysz,hmm taka jej rola :)
pozdrawiam