Wczoraj, żeby trochę urozmaicić sobie sobotę wybraliśmy się do oddalonych 20 km od Kołobrzegu ogrodów Hortulus w Dobrzycy. Zdjęcia mówią same za siebie, przepięknie zaaranżowane alejki, cudowne kwiaty, obłędny zapach. Zapraszam z nami na mały spacer.
A teraz mały powrót w czasie, kiedy to Zosia była jeszcze u mamy w brzuszku.
Ślicznie ! :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam ponad 200 zdjęć, naprawdę piękne miejsce.
UsuńGosiu, jak tam pieknie...
OdpowiedzUsuńMuszę zaraz pokazać Tomkowi, bo dotąd mnie tam jeszcze nie zabrał i nie poznałam tego magicznego miejsca :)
Zosia w tej sukieneczce cudna!
Fajne miejsce, wybraliśmy się w sobotę z rana bo zapowiadało się że trochę pokropi, więc plaża odpadała, ale jak dotarliśmy na miejsce była taka duchota, że masakra. Miejsce jest piękne na różne sesje fotograficzne, a obok jest też hurtownia ogrodnicza.
Usuńpokazałam mężowi Twoje zdjęcia z tego ogrodu, powiedział, że rzeczywiście idealne miejsce na sesję i zabierze nas tam, już się cieszę :)
Usuńo hurtowni póki co nie wspomnę, bo zapewne na "chwilkę" tam utknę :)
Naprawde piekne miejsce. Najbardziej zauroczylo mnie ostatnie zestawienie. Kto by wtedy pomyslal, ze taka slicznotka siedziala sobie w Twoim brzuszku... Przeuroczo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dagi
Fajne są takie zdjęcia, jak byłam w ciąży nie za bardzo chciałam pstrykać sobie fotki, teraz troszkę żałuję...
UsuńPięknie, jak w Zaczarowanym Ogrodzie :-) Też lubię odwiedzać takie miejsca i napatrzeć się nie mogę cudnych kwiatów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jest naprawdę uroczy i romantyczny i wygląda zupełnie inaczej w różnych miesiącach roku. Jak byłam w maju to było wszędzie pełno tulipanów :)
UsuńPodobnie jak Staniszka uwielbiam takie miejsca:) To jest przepiękne! I ostatnie zdjęcie bardzo wzrusza, świetną pamiątkę będzie miała kiedyś Twoja córcia:) Co jakiś czas można by pstrykać zdjęcia w tym miejscu i powstał by bardzo ciekawy projekt ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, postaram się go realizować, może następny wypad do ogrodów za 2 lata :)
Usuńogrod piekny i cudna rodzinka:P
OdpowiedzUsuńByłam kiedys w tym miejscu-cudownie tam.Jak w bajce!
OdpowiedzUsuńJuż od dawna słyszałam o tym ogrodzie, ale jeszcze nie miałam okazji tam zawitać. Ale jeśli piszesz, że mają sklep z roślinkami to trzeba koniecznie pojechać. Daleko nie mam. Świetne zdjęcia a ostatni zestaw przeuroczy. Buziaki dla córeczki. Jest cudowna!!!
OdpowiedzUsuńO tak, a w tym sklepie takie dodatki, że oczu nie można oderwać, tam też kupiłam swoją ceropegie.
Usuńojej rzeczywiście przepięknie! wspaniale skomponowałaś te zdjęcia. Najbardziej podoba mi się połączenie tych fioletów (krzesła i kwiatka):) cudnie!
OdpowiedzUsuńbuziaki ślę
Są tam dekoracje np. wszystko na niebiesko, albo fiolety, pięknie to wygląda, to tylko mała część fotek które napstrykałam :)
Usuńrewelacyjna ostatnia fotka!
OdpowiedzUsuńMasz całkowitą rację,przepiekne miejsce, choć sie domyslam że zdjęcia i tak w pełni nie oddają uroku...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dokładnie jak piszesz
UsuńFajne takie pamiątkowe zdjęcie z Zosią w brzuszku, a po kilku latach widzisz, ze rosnie jak na drozdzach :)
OdpowiedzUsuńOj rośnie jak błyskawica, a czas gna jak szalony ;)
UsuńWitam serdecznie, miałam okazję obejrzeć na żywo to cudowne miejsce. W mojej okolicy też jest taki ogród, ale z żalem przyznaję, że nie taki dopracowany. Pozdrawiam i dziękuję za wizytę
OdpowiedzUsuńTen został założony w 1992 r.Im starszy tym ładniejszy.
UsuńPięknie. I to lawendowe krzesełko :-).
OdpowiedzUsuńBajecznie tam jest!!!!
OdpowiedzUsuńO tak :)
UsuńNigdy tam nie trafiłam, a szkoda... Za to następnym razem nie przepuszczę okazji, Twoje zdjęcia bardzo zachęcają :) Czas leci... to a propos ostatniego zdjęcia!
OdpowiedzUsuńpa, marta
Dobrą im reklamę robię, chociaż zawsze sporo tam ludzi, nawet wycieczki autokarami przyjeżdżają :)
UsuńNigdy tam nie byla, ale zdjecia wygladaja bajkowo.
OdpowiedzUsuńpięknie tam:) fajnie, że pokazujesz takie perełki, warto znać takie miejsca:) No i pięknie wyglądałaś z brzuszkiem:D Dosłownie promieniejesz na zdjęciu... :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia, jestem zachwycona i widokami i ich jakością. już wiem po kim Zosia jest taka piękna...
OdpowiedzUsuńWasza córa to cały Tata :)
OdpowiedzUsuńA wszyscy co widzieli mnie małym dzieckiem mówią, że to mała Małgosia ;)
UsuńJa w Zosi widzę mojego męża, szczególnie charakterek.
jejka jakie piękne i magiczne miejsce, taki tajemniczy ogród :))
OdpowiedzUsuńJej, jak ładnie:-) bardzo mi się podobają Twoje zdjęcia! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki Olu :)
Usuńależ piękne miejsce!!!
OdpowiedzUsuńPęknie:) Pewnie az nie chciało się stamtąd wracać :) Zosia jak zwykle cudniasta a na pierwszy rzut oka pomyślałam, że szykuje się dla niej rodzeństwo :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Faktycznie cudne miejsce na spacer! Chętnie bym się tam wybrała, szkoda że to tak daleko ode mnie, jakieś 650 km :-)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, oni tam coraz ładniej mają. Sama nie wiem który ogród lubię najbardziej - może francuski...
OdpowiedzUsuń