Ten z tyłu to prototyp tych które zawisną na drzewku, nie znalazłam nigdzie tutorialu jak takowego uszyć, ale pogłówkowałam i jakoś sobie poradziłam z uszyciem
Cudowne muchomorki :) Mam tai materiał więc może spróbuje takiego wyczarować przed świętami :) Serdecznie pozdrawiam, zostaję na dłużej i zapraszam w wolnej chwili do siebie :) Ania z Niaf Niaf
świetne te grzybki.Ja co prawda mam kupne, ale za to szklane I Natalka nie może się nimi za bardzo pobawić, choc pamietam ,że w tamtym roku bardzoo chciała. Grzybki z materiału to więc super rozwiązanie, jeśli ma sie w domu wszędobylskiego szkraba.;-).
Wasza choinka będzie miała leśny urok :)
OdpowiedzUsuńMi już się podoba.
Sciskamy was mocno, myślami jesteśmy cały czas z wami.
Muchomorki są urocze ...
OdpowiedzUsuńCudowne muchomorki :) Mam tai materiał więc może spróbuje takiego wyczarować przed świętami :) Serdecznie pozdrawiam, zostaję na dłużej i zapraszam w wolnej chwili do siebie :) Ania z Niaf Niaf
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł :) bedzie pięknie :: proszę o zdjęcie choinki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam aga :D
o jakie cudne! świetnie będą wyglądać na świątecznym drzewku:)))))))))))
OdpowiedzUsuńten z tyłu bardzo mi się podoba! zdolniacha z Ciebie:)
Ale fajne Ci wyszły te muchomorki!Normalnie bajka;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam;)
buziaczki
pięknie, ja nigdy bym takiego nie zrobiła :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam twój talent :)
OdpowiedzUsuńale cudowne !!!
OdpowiedzUsuńŚWIETNE!!!!
OdpowiedzUsuńale superowe!!!
OdpowiedzUsuńMuchomorki lubię, bardzo lubię, śliczne:))
OdpowiedzUsuńprzesliiiczne!!!
OdpowiedzUsuńJak na prototyp wyszło wspaniale;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dzięki wielkie, wszystko już powycinane, nic tylko szyć, choinka zdecydowanie musi być wielka, oj Zosieńka będzie miała frajdę :)
OdpowiedzUsuńhaha, to będzie magiczna choinka. cudne wyszły.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne muchomorki:)
OdpowiedzUsuńŚliczne :))))
OdpowiedzUsuńNieżle sobie poradziłaś, tutek wcale nie jest potrzebny, czekam na choinkę w całości. ja w tym roku stawiam na szydełkowe ozdoby:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piekne i bezpieczne dla energicznego malego dziecka :-)
OdpowiedzUsuńświetne te grzybki.Ja co prawda mam kupne, ale za to szklane I Natalka nie może się nimi za bardzo pobawić, choc pamietam ,że w tamtym roku bardzoo chciała. Grzybki z materiału to więc super rozwiązanie, jeśli ma sie w domu wszędobylskiego szkraba.;-).
OdpowiedzUsuńMiałam takiego pięknego szklanego muchomora w zeszłym roku, ale trafił w ręce Zosi ;(
UsuńŚwietne!!!
OdpowiedzUsuń