Kuszona pięknymi zdjęciami poniższej roślinki na waszych blogach nie mogłam oprzeć się pokusie i zdecydowałam się na zakup. Przeczytałam to i owo na temat pielęgnacji i liczę po cichu, że zostanie z nami trochę dłużej, jeśli oczywiście nie zapomnę o jej podlewaniu.
Wazon wyszedł z pod mojego pędzla, nie pytajcie jak wyglądał wcześniej, nie mam fotki, ale na pewno by się wam nie spodobał. Biała farba potrafi zdziałać cuda.
A to kolejna kryształowa rzecz podkradziona rodzicom, uwielbiam.
Moje drzewko chwilowo bez doniczki, ale za to w jakiej strojnej złotej torebce.
Bardzo fajnie wygląda w tej torebce ;-) Wazon prześliczny!
OdpowiedzUsuńWow! wazon boski! Genialnie, Gośka!!!
OdpowiedzUsuńKwiatek ma sobie to coś, też jestem zadowolona, że się skusiłam :)
Ja również go kupiłam i cieszę się, bo jest wyjątkowo piękny;)))
OdpowiedzUsuńa wazon rewelka, idealny kształt i kolor!;)
buziaczki;*
Wszystko fajnie sie prezentuje ... a krystał ? idealny ! tak bardzo na czasie dzisiaj ... :))) Buziaczki Ilonko :))) kisss
OdpowiedzUsuńRoślince super w tej torebce, efekt wygląda na zamierzony:))). A jeśli chodzi o kryształy, to też odkopałam trochę dóbr rodzinnych i cieszę się nimi:)
OdpowiedzUsuńteż mnie kusił kwiatek - choinka, ale już nie mam gdzie go postawić. u ciebie prezentuje się pięknie.
OdpowiedzUsuńcała dekoracja jest urocza!
Super dekoracja...wygląda wspaniale choćby w tej złotej torebce;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
ale ładna ta roślinka... no i te kryształy:) uwielbiam je! moja babcia ma cudną kolekcję...
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt kochana!:***
Moja babcia też, wyeksponowane na starej meblościance ;)
Usuń