A jak wiadomo każda księżniczka musi mieć łóżeczko z baldachimem. Oczywiście w zakupie tym był ukryty cel, miało ono zachęcić Zosię do zasypiania samej w jej własnym łóżeczku. Jak myślicie, czy się udało?
Dwie pierwsze noce Zosia w swoim łóżeczku, mamusia obok czytająca bajeczki. Kolejne dwie nocki tatuś usypia córcię w jej nowym łóżeczku, przeczytał bajeczkę, zostawił światło i wyszedł z pokoju. Po kilkunastu minutach wchodzimy sprawdzić czy Zosia śpi. Owszem śpi, ale rozwalona na naszym łóżku ;)
Niemniej łóżeczko się córci podoba, baldachim i "kuki" też (kolorowe kółka przyszyte do baldachimu).
Uszyliśmy również nową pościel z firanek, które udało mi się kiedyś kupić w szmateksie, nie starczyło jednak na całą kołdrę, dlatego jedna strona jest w różowo-białe paski.
Zosia dostała też radyjko z odtwarzaczem CD, na umilenie wieczoru przy spokojnej, nastrojowej muzyce.
Ach ta nasz mała księżniczka, jest rozpieszczana na każdym kroku, a dzisiaj pokazała mamusi różki na spacerku. Ale jak tu się złościć na takiego słodziaszka. Serce mięknie jak spojrzy tymi swoimi pięknymi oczkami. Inne mamy chyba dobrze wiedzą o czym mówię.
Jak ja powłóczę spojrzeniem zawsze kiedy koło tych łóżek w Ikei przchodzę!!! Pięknie! I pościel cudowna!!!
OdpowiedzUsuńWszyscy się zatrzymywali przy zaaranżowanym pokoiku z tym łóżeczkiem i baldachimem, a małe dziewczynki mówiły swoim mamom, że chciałyby mieć taki pokój z takim łóżeczkiem ;)
UsuńGosiu, słodziak nieziemski z tej Zosi:)
OdpowiedzUsuńA łóżeczko przepikne!
Jejku jak u Ciebie ślicznie!Będę zaglądać!
OdpowiedzUsuńZosia jest prześliczna i chyba wiekowo do Mai mojej zbliżona :) Łóżeczko z baldachimem idealne dla małej księżniczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
lubię takie metalowe łóżka, nasze z salonu będzie służyć Emilii za parę lat, gdy dorośnie do "dorosłego" łóżka.
OdpowiedzUsuńślicznie!!ale Zosia jest urocza!!!po prostu śliczna!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAch, ta Zosieńka! Rzeczywiście jak spojrzy tymi oczkami to serce mięknie!
OdpowiedzUsuńŁóżeczko ma śliczne i jeszcze ten baldachim :) Jak księżniczka!
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny kącik Księżniczki :) Te Łóżka robią na mnie ogromne wrażenie i do tej pory sama o takim marzę:) Zosia na pewno niedługo sama będzie w nim zasypiać ;)
OdpowiedzUsuńOj wiedzą:)) Pokoik bajkowy!
OdpowiedzUsuńGosiu jestem zszokowana! to zdjęcie myślałam, że jest z katalogu!!! po pierwsze kącik Zosi jest cudownie zaaranżowany, łóżko cudne i pościel i baldachim wyglądają prześlicznie a do tego jakość zdjęcia, nasycenia barw. po prostu wspaniałości nad wspaniałościami:) a Zosia prześliczna, całuski dla niej:)
OdpowiedzUsuńłóżeczko prawdziwej księżniczki ;) KOLOROWYCH SNÓW DLA ZOSINKI ;) pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńwww.monika-paula.blogspot.com
Super Gosiu! A nie boicie się, że Zosia spadnie? Kurczę, bo ja też bym chętnie Staśkowi zmieniła łóżeczko, ale boję się że zaliczy glebę w nocy :-( Daj znać, jak Się Zosieńce śpi w nowym łóziu, bo kącik Księżniczki cudowny :-)
OdpowiedzUsuńłóżeczko z baldachimem godne księżniczki :)Już to pisałam ,ale warto powtórzyć,Twoja córcia ma piekne oczka,cała jest do schrupania ;):)
OdpowiedzUsuńZosieńka urocza;) łózko fantastyczne...z pewnością spełni swoje funkcje...a do tego ten baldachim...super:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSliczne lozeczko ksiezniczki! bardzo fajny blog, dodaje do ulubionych.:-)
OdpowiedzUsuńsłodziutko tu, zostaję na dłużej:)
OdpowiedzUsuńI ja myślałam ostatnio o tym baldachimie :) Poczekam jednak aż moja Zosiosława będzie spała w osobnym pokoju a wszystko jest na dobrej drodze, bo już ładnie przesypia noce w swoim łóżeczku w naszej sypialni:)
OdpowiedzUsuńUcałuj swoją Zosieńkę i niech śpi słodko w nowym łóżeczku :)
Bardzo mi się podoba, ostatnio oglądałam owy baldachim z myślą o moich pociechach. Córeczka jest przeurocza a ja życzę samych przespanych nocy.
OdpowiedzUsuńDziękuję za pozostawienie miłego śladu po wizycie:)))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna księżniczka w prawdziwie królewskim łóżku :)
OdpowiedzUsuńAle piękna córcia!!!
OdpowiedzUsuńCudne ma oczęta!!!
Pozdrawiamy!
Nasza Olga też dostała taki baldachim, pokój od razu stał się pokojem księżniczki - tak jak U Twojej córeczki.
OdpowiedzUsuńI mimo, że Olga kończy niedługo 8 lat to nadal co jakiś czas go wieszamy, więc zakup był jak najbardziej udany :-)
Cudne to Twoje dzieciątko :-)
Swietne lozeczko i chyba nie musze dodawac ze Twoja ksiezniczka jest przesliczna, u mnie takie lozeczko nie zdaloby egzaminu tylko dlatego ze moje dziecko plywa w lozku w nocy skonczyloby sie na guzach :)narazie spi na ogromnym materacu polozonym na podlodze :)
OdpowiedzUsuńJakie ogromne, słodkie oczęta ma Twoja córeczka :) Trzecie zdjęcie jest bezbłędne :)
OdpowiedzUsuń