wtorek, 17 kwietnia 2012

Z ostatniej chwili

   Zosia ma się już świetnie, humor dopisuje, apetyt odzyskany i dodatkowo jak głośno potrafi krzyczeć ;)




   
   Dzisiaj rano wybrałyśmy się na ryneczek. I aż chciało mi się krzyczeć : "gdzie jest ta wiosna??!!".
   Zaczął padać deszcz ze śniegiem, zerwał się mroźny wiatr, wymarzłam się bardziej niż w zimie. Trzeba było liczyć do 10-ciu, żeby nie stracić panowania nad sobą. 


30 komentarzy:

  1. O matko... ONA JEST PRZEŚLICZNA!!! Te oczyska..! :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie ona ma magiczne oczęta! Jak widać robią wrażenie nie tylko na mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hurrrrra dla Zosi:) Boże, jaka ona jest PIĘKNA!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie można oderwać oczu od Twojej Zosi :):):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gosiu, śliczna ta Wasza Zosieńka:)Uwielbiam takie małe dziewczynki, szkoda, że moja ma już prawie 8 lat...:)Rozumiem, że w Kołobrzegu pogoda jak zwykle...:)ale u nas też nie lepiej...Mam tylko nadzieję, że na majowy weekend będzie ciepło, bo wybieramy się do K-gu z familią na cały tydzień aż!Już się nie mogę doczekać, ostatnio byłam w naszym pięknym mieście latem 2011. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. :-), my też się dziś zdziwiłyśmy, za oknem piękny błękit i grzejące słońce, na zewnątrz mroźny, arktyczny wiatr, może mniej doskwierający niż nad morzem, ale też bardzo brrrr. Śliczna Zosieńka! Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ ona ma oczy, dopiero teraz zauważyłam:-/ śliczna dziewczynka!!! ściskam

    OdpowiedzUsuń
  8. Zosieńka jest przepiękna, prawdziwa miss, chyba wszyscy Ci zazdroszą takiego skarbu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję dziewczyny za wszystkie przemiłe komentarze odnośnie mojej córeczki. Pamiętam jak się urodziła, uważałam, że noworodki to raczej urodziwe nie są, pomarszczone i jeszcze im daleko do fajnych bobasków, ale kiedy zobaczyłam moją Zosię zmieniłam zdanie. Nie mówię tak tylko bo to moje dziecko, a wiadomo, że dla każdej mamy jej własne jest zawsze najpiękniejsze, ale pąmietam jak pielęgniarki i lekarz zachwycali się nad nią jeszcze w sali porodowej. A ono nic nie płakała tylko patrzyła się na wszystkich tymi swoimi wielkimi oczami jak by wszystko już rozumiała ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna Zosieńka!
    Włoski marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczną masz córeczkę-te oczka i kędziorki...:)A pogoda tragiczna-u nas to samo, choć mnie choróbsko dopadło, więc obserwowałam z zza okna te pogodowe anomalia:/Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ Ty masz śliczną córcię! Napatrzeć się nie mogę:) Dziś w pracy, przez okno, widziałam ten deszcz ze śniegiem...Szok! Dobrze, że potem zaświeciło słonko. Uroki mieszkania nad morzem:)

    OdpowiedzUsuń
  13. buziolek dla slicznej księżniczki :);*

    OdpowiedzUsuń
  14. Drugie zdjęcie jest niesamowite!!!!Ależ Zosia jest śliczna !!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale słodziak!!! Niestety u nas taka sama pogoda, a raczej niepogoda...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ach ta Zosia! Słoooodziak! Całuski dla Was!

    OdpowiedzUsuń
  17. ślicznota!
    ważne że już zdrowa!

    OdpowiedzUsuń
  18. Zosia jest posiadaczką niesamowicie pieknych oczu :) Bedzie piękną kobietką :)

    zapraszam do siebie na nowy post oraz przypominam o rozdaniu :)
    http://annamarieann.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  19. prześliczna dziewczynka. a ja mam dwóch chłopów ehhhhh :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ach te oczy, jesteś śliczna Zosiu :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Sliczna Zosia, urocze loczki:)Super blog, dodaje do obserwowanych:)Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zosieńka jest taka piękna, że już w zasadzie oświadczam się w imieniu moich chłopaków:DDD

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękna córcia - jak mała pani wiosna, uśmiechnięta, zadowolona i przeurocza:)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Gosiu, Twoja córeczka wygląda pięknie!!!
    A jeśli chodzi o wiosenną pogodę w tym roku to szkoda słów...
    Poranny deszcz zweryfikował nasze dzisiejsze plany wyprawy na Półwysep :/

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  25. "wlazłam " tu przypadkowo, ale muszę !!! to napisać : ona jest prześliczna :)
    basia.ls

    OdpowiedzUsuń
  26. Córcia sama słodycz.Taki widok rekompensuje nawet najgorszą pogodę.

    OdpowiedzUsuń
  27. Chyba nie będę oryginalna mówiąc, że Zosieńka to sama słodycz:) Pozdrawiam Was dziewczyny:) A z pogodą tak już jest, cały czas w kratkę:),ale już niedługo będzie już tylko ciepło:D

    OdpowiedzUsuń
  28. ależ ona ma piękne oczy!! :) ile ma latek? Mój Krzyś ma 3,5. Pięknie tu u Ciebie, trafiłam przypadkiem i zostaję na dłuzej :)) zapraszam na mojego bloga z recenzjami książek dla dzieci :) właśnie trwa candy książkowe :)

    OdpowiedzUsuń