wtorek, 7 sierpnia 2012

Wreszcie...

   ...po miesięcznym oczekiwaniu powiesiłam zasłony. Było trochę problemów z zamocowaniem karnisza. Ostatecznie przywierciliśmy deskę do ściany, a do niej zamocowaliśmy resztę i co ma wisieć wreszcie wisi.



   Z dzisiejszego ryneczku nie mogłam wrócić z pustymi rękami, ten uroczy wazonik z lawendą dołączył do dekoracji nad kącikiem telewizyjnym.


   Pogoda się u nas trochę popsuła, dużo przelotnych deszczy, dzień spędzony w domku, ale także wizyta przemiłych gości i trochę wspomnień z dzieciństwa.







Jutro środek tygodnia ;)






48 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia, aż miło popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie tam Gosiu u Ciebie:)Pomysł z dechą świetny:)A pogoda jak to w Kołobrzegu...Ja zaczynam urlop za tydzień i zjeżdżam do Kołobrzegu aż na 10 dni, mam nadzieję, że chociaż odrobinę skorzystam z morza i plaży...Ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po burzy wychodzi słońce, myślę, że powinnaś trafić na słoneczną pogodę. A gdzie chodzicie na plażę, może się przyłączymy któregoś dnia?

      Usuń
  3. Kochana, ale masz szafę!czadowa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, wcześniej była sosnowa, mój m pomalował ją na biało, pomylił farby, ale wyszło na dobre :)

      Usuń
  4. bardzo ładnie. lubię gdy zasłony i firanki wiją się po ziemi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak lubią, chociaż to mało praktyczne. Planuje kupić jeszcze takie rozetki podtrzymujące zasłony.

      Usuń
  5. oj kochana, wspaniale :) jestem zauroczona mieszkankiem, a pomysł z dechą ekstra ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już się bałam że nie będę miała zasłon, ale decha uratowała wszystko :)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Powoli staram się kierować w klimat morski, w końcu jesteśmy nad morzem ;)

      Usuń
  7. Ty to zawsze coś fajnego wyszperasz na tym waszym ryneczku!!! Wazon fajowy. Bardzo podoba mi się ta lampka na komodzie przy muszelkach, czy to ikea? Pozdrawiam i też czekam na pogodę, bo od weekendu zaczynam urlop.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zawsze znajdę coś fajnego, ostatnio kiedy jest ciepło i dużo osób na rynku ciężko trafić na jakieś perełki. Lampa to Ikea, czeka na Zosię jak będzie miała swój pokój i biureczko :) Miłego urlopowania!

      Usuń
  8. podoba mi się, że masz nie bieloną belkę, choć i tak jest taka na wysoki połysk, moje belki mają przeszło 200 lat i są skornikowane, a jak ktoś z Anglii przyjeżdża jest zachwycony i mówi, że u nich sprzedaje się takie stylizowane na takie stare ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod spodem są stare belki, zostały przez nas obite dechami ponieważ były w kiepskim stanie i chyba nie dodały by uroku ;)

      Usuń
  9. Deska? skądś to znam,u mnie był problem z przymocowaniem wieszaka w przedpokoju i wybrnelismy identycznie;))
    Świetne migawki;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. witaj:) ale fajny miałaś pomysł z zamontowaniem tej deski:) wygląda bardzo ciekawie:) a nie myślałaś aby pomalować ją na biało?:)))
    wazonik upolowałaś przeuroczy!:)))
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Deska jest pomalowana lakierem bielącym, myślałam nad białą farbą, ale ostatecznie jest tak, jak mi się znudzi to ją maznę na biało. Namalowałam też niebieskie gwiazdki, ale chyba przemaluje je na czarno bo średnio mi się podobają.

      Usuń
  11. Ale ślicznie ,jasno, przestronnie i czysto u Ciebie:)Zasłona okna kojarzy mi się z prowansalskimi wnętrzami:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zasłona jest z grubego materiału i z haftowanym wzorem, mąż przyniósł do domu na obrus, ale to były gotowe zasłony, które musiały wisieć i takim sposobem zdecydowałam się na ozdobę okna :)

      Usuń
  12. super pomysł z deską, jednak Polak potrafi:) i wazonik piekny nabyłas, uwielbiam gościć się u Ciebie, pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Cześć, widzę rozwiązanie, które i kiedyś u mnie się pojawiło jeszcze za "czasów panieńskich":)))) Twoje wnętrze jest takie ciepłe, morskie klimaty subtelne:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, najważniejsze że się dało to jakoś zmontować :)

      Usuń
  14. Gosiu, napatrzeć się nie mogę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. widziałam, podziwiałam, wzdychałam :)
    dziekujemy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To my dziękujemy za miłe odwiedziny :) I mam nadzieję pogoda dopisze i uda nam się wrzucić coś na ruszt jutro ;)

      Usuń
  16. bardzo ładnie prezentuje się ten karnisz i zasłonki:) super pomysł:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, mnie też się podoba. No i teraz będę mogła poszaleć, wystarczy zmiana zasłon :)

      Usuń
  17. Cześć Gosiu. Ślicznie mieszkasz,bardzo mi się podoba ten klimat jaki u Ciebie panuje. Jest jasno,przejrzyście a dodatki wprowadzają bardzo ciepłą i domową atmosferę :)
    Zapomniałam o lampce...bosssska!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, mnie bardzo podobają się dodatki u Ciebie. Domową atmosferę zdecydowanie wnosi nasz mały brzdąc :)

      Usuń
  18. Mogę wiedzieć skąd są zasłony? Od dawna szukam takich do pokoju :) Zwykłe, proste... najlepsze. I srebrna lampka - marzenie :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie bym pomogła, ale mój M czasem przynosi różne zasłony, materiały od znajomego, który zwozi różne rzeczy z Niemiec i po prostu pozbywa się materiałów bo nimi nie handluje. Zasłony są z haftowanym wzorem, czego nie widać niestety na zdjęciu. Lampka jest z Ikea, polecam ciężka, solidna i świetnie wygląda.

      Usuń
  19. Zazdroszczę zasłonek, ja nie mogę się ich doczekać! Wazonik śliczny i jaki oryginalny!
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To było chyba kiedyś jakieś pudełeczko tylko brakuje przykrywki, u mnie ma nowe wcielenie wazonik :)

      Usuń
  20. Super wyglada nowy wazon i chorągiewki!

    OdpowiedzUsuń
  21. Zasłony super sprawa, dodały wnętrzu klimatu:)A belki pod sufitem-marzenie, prosto ze Skandynawii:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Belki rzeczywiście dodają uroku mieszkanku, zawsze mi się podobały :)

      Usuń
  22. Zasłonki super! A ten wazon przypomina mi troszkę pojemnik na lód do szampana. Nie zmienia to jednak faktu, ze z kwiatami mu do twarzy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szampan by się tam nie zmieścił ;) To było kiedyś pudełeczko, tylko brakuje pokrywki :)

      Usuń
  23. Jest pięknie! Super wyglądają zasłony puszczone po ziemi. Gosiu, zainspirowałaś mnie tymi morskimi klimatami :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zosia ma teraz nową zabawkę - zasłony :)
      Cieszę się, że zabrałaś trochę morza do domu, chociaż nie było ono dla was zbyt miłe w tym roku, bezczelnie się chmurzyło cały tydzień ;)

      Usuń
  24. Pięknie tu u Ciebie :) Też uwielbiam styl marynarski. A wazonik to na ryneczku przy Trzebiatowskiej wyszperany? Jakoś nigdy go nie odwiedzam podczas mojego pobytu w K-gu hmmm... a chyba powinnam poszukać tam gadżetów do sesji ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo przytulne wnętrze! bardzo lubię morskie dodatki :)

    OdpowiedzUsuń