sobota, 20 października 2012

Migawki łazienkowe

   Łazienka ciągle nie skończona, wprowadziłam parę dodatków, ale zostało jeszcze malowanie szafki, które musi odwlec się w czasie ze względu na remont garażu.




   Ostatnio namiętnie sadzę szczepki bluszczu, mam już trzy doniczki, dwie z nich znalazły swoje miejsce właśnie w łazience, ciekawe co z tego wyrośnie...


   Tego obrazka nie mogło zabraknąć, to hotel & restauracja, w którym pracowałam przez pierwszy rok mojego pobytu w Anglii. Jakoś tak mi się wpasował w wystrój łazienki.

   Efektem zabawy czarnym i złotym sprayem są poniższe donice. Bardzo podoba mi się to połączenie odkąd zobaczyłam podobne zestawienie na misach w Ikea, niestety jak dla mnie były dość niedostępne cenowo dlatego stworzyłam swoje własne.




   Kosz z pokoju zawędrował chwilowo do łazienki, pomyślałam, że będzie idealny na ciuchy czekające na prasowanie.


   Na koniec szafka, którą udało nam się upolować do łazienki i którą czeka malowanie na biało.


   Wieszak na ręczniki już pomalowany, leży sobie na szafce i czeka na powieszenie, no i załapał się fragment lustra, które kiedyś było w złotej ramie.

Pozdrawiam i życzę wam słonecznej niedzieli.

Dzisiejszy dzień nad morzem był jak z bajki.






   



30 komentarzy:

  1. Ja też uwielbiam bluszcze różne gatunki i rodzaje. U mnie mają się nieżle choć nie rozpieszczam ich zanadto :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, no świetne te misy!!! Bomba !! I mieźle to gra z tym delikatnym błękitem na ścianach. W ogóle złoty to chyba kolor tego sezonu ;-) W duecie z bluszczami -świetna kompozycja. Ciekawe czy Ci sië przyjmą.
    Mebelki świetne, pozazdrościć takiej szafki. Ja w łazience o zgrozo, mam szafkę z biedronki, hihi

    No i mały szczegół z Twojego życia :-). Super, fajnie to wiedzieć, to coś na kształt wirtualnej przyjaźni, takie poznawanie się pod ścisłym nadzorem :-). Wiesz o czym mówię;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Duży kpsz też chyba lepiej by pasował, jak byś go białym sprayem potraktowała...
      miłej niedzieli kochana :-). Ja właśnie biorę się za zaplatanie chałki:-) jejuniu, nie mam pojęcia czy dziś na śniadanie jednak nie piątkowy chleb z masłem... :-) :-) :-)

      Usuń
    2. No właśnie tak mnie zdziwiło, że te misy tak fajnie współgrają z niebieskim tłem. Bluszcz od babci, a taki podarowany podobno zawsze lepiej się przyjmuje...kiedyś jak mieszkałam w Anglii siostra koleżanki przywiozła mi z Polski szczepki grubosza (drzewka szczęścia), przetrwały podróż samolotem i świetnie się przyjęły ;)
      Ostatnio pozostaje mi tylko taka wirtualna przyjaźń, najbliższe mi osoby wyemigrowały za granicę, a do miejscowych tubylców nie mam szczęścia ;) he he A wirtualnie mam farta do spotykania fajnych Agnieszek :)
      Kosz tylko chwilowo w łazience dlatego nie będę go malowała na razie.
      P.S. Wyobraź sobie, że tak mnie podkusiłaś swoimi fotkami ze wschodu słońca, że nastawiłam dziś budzik na 6:00, niestety Zosia obudziła nas mega kaszlem i nici ze wschodu, a poza tym straszna mgła ;)
      Smacznego śniadanka, u nas chyba tradycyjnie w niedziele jajecznica ;)

      Usuń
  3. blusz bardzo lubie i chyba do domu sobie kupie,bo zatesknilam,kosz naprawde mi sie podoba jest bardzo fajny,uwielbiam takie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, dzisiaj przytargałam do domu kolejny kosz ;)

      Usuń
  4. nie mogę się doczekać efektu końcowego.
    ten kolor ścian strasznie mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gosiu, u mnie w łazience tez stoi kosz na ubrania czekajace na prasowanie, póki go nie miałam, prasowałam na bieżąco, a teraz jak nie mam czasu i chęci, to puf! do kosza i potem ból jak się zabieram wreszcie do prasowania :D

    bardzo podoba mi się Twoja półka, która znalazła swoje miejsce w łazience!
    no i te miski :)
    pozdrawiam niedzielnie i wracam do zabawy kolejką :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak u mnie też często sterta potrafi się uzbierać, ale raczej nie jestem z tych co to od razu bierze się za prasowanie ;)
      Ja już się nie mogę doczekać jej pomalowania.
      Pozdrawiamy

      Usuń
  6. Gosiu pomysł i wykonanie mis to strzał w 10.Ja też je widziałam w Ikei , ale faktycznie ich cena nieco studzi zapał zakupu.No a oczami wyobraźni już widzę szafkę przemalowaną na biało i będzie rewelacyjna.Fajnie byłoby gdyby udało Ci się upolować jakąś fajną gałkę a raczej jak widzę uchwyt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, ten uchwyt nie jest zbyt atrakcyjny, będę się rozglądać bo jeszcze ma drzwiczki na samym dole.

      Usuń
  7. oj kochana, u Ciebie jest cudownie, bardzo mi się podoba wszystko, co tworzysz, co sobie wymyślisz - a misa wykonana przez Ciebie - ekstra :)))) jestem pod wrażeniem. a skąd taka szafka do łazienki ??? jest rewelacja !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aniu! Szafka kupiona w używanych meblach, zmieściła się idealnie w małą wnękę między ścianą, a umywalką

      Usuń
  8. Wyłania się obraz ślicznej, przejrzystej łazienki w moich ulubionych kolorach!
    buziaki:)
    P.s A misy - rewelacyjnie wyszły:)

    OdpowiedzUsuń
  9. fajny pomysł z tym koszem do prasowania - muszę o takim pomyśleć ...
    ładną masz łazienkę
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas góry prania się robi i ciężko zabrać się do prasowania z taką stertą, a tak do kosza i w oczy nie kole ;)

      Usuń
  10. Pomysł z misami super wyszły ładnie:)Lazienka prezentuje się super!Bluszcze fajnie się wkomponowały w całość. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  11. Łazienka nabiera bardzo przyjemnego charakteru :) Ta rama lustra pewnie wygląda oszałamiająco! Zainspirowałaś mnie tym koszem na rzeczy do prasowania. Sama nie miałam wcześniej pomysłu co by z nimi zrobić i najczęściej przewalałam z kąta w kąt, a tu takie ciekawe rozwiązanie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Jesteś genialna! Świetny pomysł z własnoręcznym pomalowaniem doniczek na czarno-złoto,oj bardzo! Szafka łazienkowa w bieli będzie śliczna :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Te złoto-czarne doniczki są rewelacyjne!!! Łazienka nie dokończona, ale już widać, że będzie w niej pięknie ;))) Śliczne masz mieszkanko !!!

    pozdrawiam,
    Mika

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniała łazienka u Ciebie, a ta szafka do łazienki... już sobie wyobrażam ją w bieli. Będzie fantastycznie! podoba mi się ten kosz wiklinowy i obraz... :)
    pięknie wszystko ze sobą gra.
    uściski

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam bluszcz, moje są jeszcze troszkę za mało ale będzie ich pełno, to wiem;) Te złoto-czarne miseczki genialne, gratuluję pomysłu i wykonania rzecz jasna!!!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  16. Czekam na efekt koncowy ale juz teraz widze, ze bedzie super;) A doniczka i misa wyszly genialnie;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Najważniejsze, że koniec metamorfozy łazienki coraz bliżej:) a widać, że napracowałaś się bardzo i stworzyłaś świetne dodatki:) kosz to rewelacyjny pomysł- ja mam takie pudło w szafie i tam rzucam pranie do prasowania - bo kto ogarnia to od razu:) Czekam z niecierpliwością na koniec remontu:) Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
  18. Kosze - ich nigdy za wiele. Przydaja się zawsze i ciągle znajdują u mnie nowe zastosowanie. A taki na pranie do uprasowania to świetny pomysł, bo niestety bywa, że u mnie czasem takie ubrania czekaja na fotelu i strasznie wkurza mnie taki widok.

    Fajną szafkę upolowałaś - czekam z niecierpliwością co z niej powstanie :)

    P.S. Odezwe się w tym tygodniu w sprawie sarenki:)

    Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  19. tez jestem mama Zosi, przepiękne to Twoje szczescie, pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Widziałem coś podobnego na stronie:
    nieruchomosci

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo ladnie z nowym kolorkiem na scianach ale przedtem tez bylo slicznie :-) pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń