Źródło:internet |
Ale na Wyspach Brytyjskich już szare.
Źródło:internet |
A skąd wzięła się więc w Wielkiej Brytanii?
Można się domyślić w tym ingerencji człowieka. Otóż wiewiórka szara całkowicie wyparła wiewiórkę pospolitą w wyniku wypuszczenia na wolność 350 tys. tych gryzoni w roku 1889.Od tego momentu większe i silniejsze wiewiórki szare zasiedlają te tereny.
Czytając trochę w internecie dowiedziałam się, że wiewiórki szare występują też w północno-zachodniej części Włoch.
Przewiduję się w najbliższych dziesięcioleciach ekspansję tej wiewiórki na tereny Europy Środkowej.
U mnie w domu nie rozgościła się ani ruda, ani szara, ale po prostu biała ;)
A wam i sobie życzę jeszcze wielu, wielu spotkań z rudą wiewiórką podczas spacerów.
Jesienno - zimowe akcenty pojawiły się u Ciebie, wiewiórka jest śliczna, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO tak, zdecydowanie mieszkanko nabiera jesienno-zimowego klimatu.
Usuńhaha, no fajna zajawka o wiewiórkach:)) Jak kiedyś byłąm w Busku_Zdrój, to tam było ich pełno, dosłownie plątały się pod nogami. Nigdzie indziej już nie widziałam tylu wiewiórek, w ogóle nie wiem czy jeszcze kiedyś widziałam...A Twoja jest genialna!!! w ogóle ładny masz ten kącik ;))
OdpowiedzUsuń***
Ja te szare widywałam często w parkach jak mieszkałam w Anglii, a rude podczas studiów w Gorzowie Wlkp, na przeciwko akademika był park, a tam zawsze można było spotkać pełno wiewiórek. U mnie w Kołobrzegu też ich jakoś nie spotykam, ale w większych miastach, w dużych parkach często. Ostatnio widziałam w parku w Oliwie. Moja biała to łup z ryneczku ;)
UsuńGosiu, widok wiewiórki zawsze wywołuje usmiech na twarzy, czy to u mlodego podczas spacerów w parku, czy to u mnie - mamusi, która lubi te małe gryzonie..
OdpowiedzUsuńna wodik Twojej moja buźka tez się usmiechnęła :D
O tak, jak się spotka takiego zwierzaka to radochy jest co nie miara :)
UsuńWoooooooow! Twoja biała jest unikalna!! U nas w praku jest mnóstwo rudych i kilka czarnych.. Mój pies je uwielbia... gonić ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńW Polsce widywałam tylko te rude.
UsuńHa, ha dobre sobie, czytałam z niecierpliwością nie mogąc doczekać się finału he, he. Byłam pewna, że jakąś adoptowaliście i się nie myliłam.
OdpowiedzUsuńOstatnio moja Zosia do mnie:
Usuń-Mama, kup kotka, chce kotka
-A kto go będzie karmić
-Sosia, dam mlećko kotku
-A kto będzie sprzątał jak kupę zrobi?
-Mama
:D Żadnych zwierzątek!
Piekna ta Twoja wiewiorka. U mnie, w parku pod domem tez jest duzo wiewiorek - maja kolor czarny.:-)
OdpowiedzUsuńCzarnej jeszcze nie widziałam na żywo.
UsuńJa widzę tylko rude, chociaż i tych u nas mało:)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńWszystkie trzy wspaniałe;) Twoja bielusieńka urocza;)) osobiście spotkałam tylko rude;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W Polsce widziałam tylko rude, a w UK tylko szare
UsuńLubie tradycyjne rudaski-wiewiorki, ale Twoja w bialym wydaniu sliczna:))
OdpowiedzUsuńFutrzakowy dzien dzisiaj widze, u mnie takze:))) pozdrawiam:)
Na zimę przydaje się trochę futerka ;)
UsuńW USA do szarych jakoś nie mogłam się przekonać, bardzo lubię rudość naszych rudych. Takie wesołe spryciary:)))
OdpowiedzUsuńTwoja biała też bardzo pozytywna:)
Te szare to większe szkodniki ;)
UsuńI zapraszam Gosiu po odbiór wyróżnienia :)))
OdpowiedzUsuńCudna wiewiórka, super fotki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dzięki
UsuńPrzeurocze maleństwo!Idealny jesienny gadżet do dekoracji :)
OdpowiedzUsuńDlatego nie mogłam jej nie zabrać do domu ;)
UsuńZAPRASZAM SERDECZNIE NA KONKURS! MOŻNA WYBRAĆ BUTY!
OdpowiedzUsuńhttp://pannamiijejzabawki.blogspot.com/2012/11/renee-me.html
ostatnio, gdy ja robiłam badania mąż zabrał E na spacer do parku i oglądali wiewiórki. cieszyła się szaleńczo :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wybieram rude i mam nadzieję, że te szare ich nie wyprą!
OdpowiedzUsuńPs. Po tytule myślałam, że zamieszkała z Wami jakaś Pani Ruda Kitka ;-)).
He he raczej żadnych zwierzątek, przynajmniej na razie, zobaczymy co to będzie jak Zosia podrośnie. Na razie wystarczy nam pies dziadków ;)
UsuńSuper ta biala wiewiora:) Widze, ze coraz wiecej u ciebie jesienno-zimowych dekoracji:)
OdpowiedzUsuńsliczna mala wiewioreczka :-) pieknie zdobi komode. A bombka wiszaca na galazce jest przecudna.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
o jaka ładna ta Twoja biała wiewióreczka:)
OdpowiedzUsuńa co do tych szarych to będąc w tym roku na wyspach kanaryjskich na Fuerteventurze...tam jest plaga tych szarych wiewiórek. Też przeniosły się za sprawą człowieka i niszczą niestety naturalną florę. miejscowi chcieliby, aby zniknęli, ale za sprawą turystów mają się dobrze...dokarmiane cały czas, fotografowane. Już nawet tak się oswoiły, że robiłam im zdjęcia stojąc właściwie tuż obok...:) co nie zmienia faktu, że piękne są!
uściski:)